Przepraszam, że nie pisałam, nie zaglądałam na Wasze blogi, ale musicie mi to wybaczyć. Skupiam się na nauce, blog to taka odskocznia od tego. Postaram się przynajmniej w weekendy coś tu dodawać.
Dziś nic specjalnego, tylko swatch małej morelki od Lemaxa :)
Firma: Lemax
Numerek/nazwa: niestety Lemax nie numeruje, ani nie nazywa swoich lakierów...
Pojemność: 6ml
Cena: 1zł (dorwałam w sklepiku 'wszystko po 4zł ;) )
Jak ja widzę ten
kolor: słodka morelka :)
Wysychanie: szybkie, jednak lakier dosyćdługo był jeszcze elastyczny :<
Konsystencja: rzadki, ale nie zalewa skórek.
Ilość warstw: ja nałożyłam 3, ale myślę, że przy dłuższych paznokciach, nawet przy 4 prześwitywałyby białe końcówki :(
Wytrzymałość: odprysków nie zauważyłam, jednak starte końcówki pojawiły się 4 dnia, wtedy też go zmyłam.
Pędzelek: malutki, zgrabniutki, równo ścięty. Dobrze się nim operuje.
Komfort malowania
(kształt zakrętki): malusieńki walec, ale bardzo dobrze leży w dłoni.
Zmywanie: bez żadnego problemu. Może z powodu koloru? ;)
Ogólna ocena: 8/10
Podsumowanie: Za tę cenę nie wymagałam od niego zbyt wiele, a okazał się być całkiem fajny :) kto zagląda na mjego bloga - wie, że kupiłam teżinne kolorki takich Lemaxów, więc już niedługo pojawi się inny swatch :)
a na sam koniec moja nagroda z rozdania od Kamili, której baaardzo dziękuję :
Muszę się też pochwalić wygraną na portalu Kobieca reaktywacja!
Już nie mogę się doczekać kiedy do mnie przyjdą te cudeńka :)
To moje pierwsze lakiery OPI! :)