O tym jak dorwałam ręce przyjaciółki! ;)

Dziś w ramach przed rozpoczeniowo szkolnych pogaduszek wpadła do mnie przyjaciółka z klasy :>

Gienek został maksymalnie dopieszczony, a ja? Ja też miałam swoją chwilę przyjemności :D
A oto jej rezultaty:

użyłam:

Da Vinci - nr 399

Ados cosmetucs, extra long lasting - nr 595

Classics charming nail color - bez numerka :(

Co Wy na takie zdobienie? :)

Buziaczki :-*

Ptaszki odlatują do ciepłych krajów :)

Dziś trochę już jesienny mani ;)
A dokładniej nudziak z ptaszkami i piórkami :)
Ptaszki tak się spieszyły do ciepłych krajów, że pogubiły piórka :P

Jakich lakierów użyłam?

Delia art nr4. + Classics Charming nail color (niestety numerka już nie ma :( )

Jak Wam się podoba? :>

Essence saga Zmierzch :)

Jak Wam minął weekend? :)

Ja w sobotę byłam z rodzicami na rowerach, a w niedzielę? Zjadłam gofra na dożynkach i do domu! :)

A dziś... Mamusiowe paznokcie w odsłonie krwistej czerwieni i drobinek złota :)

Firma: Essence

Numerek/nazwa: The Twilight Saga Eclipse Collection nr 02

Pojemność: 10 ml

Cena: 6,49 zł

Jak ja widzę ten kolor: krwista czerwień

Wysychanie: błyskawiczne :)

Konsystencja: kiedyś była idealna, teraz - jest bardzo gęsty :(

Ilość warstw: dwie.

Wytrzymałość: Odpryski pojawiają się jeszcze tego samego dnia.

Pędzelek: okrągły, prosto ścięty, średniej grubości.

Komfort malowania (kształt zakrętki): zakrętka jest grubym walcem, ale dobrze się ją trzyma.

Zmywanie: na początku zostawia na paznokciach krwiste zabarwienie, ale po kilku przetarciach wacikiem wszystko zmywa się prawie idealnie :)

Ogólna ocena:  6/10

Podsumowanie: Lakier ma ładny kolor, szybko wysycha i łatwo się zmywa, jednak jest bardzo delikatny i odpryski pojawiają się już w dniu malowania. 

I wiedząc z doświadczenia, wyprzedziłam odpryski i pomalowałam jeszcze malutkim Miss Selene ze złotymi drobinkami.

A nad całym malowaniem czuwał Ginek, który tego dnia jadł -> spał -> jadł -> spał. I tak przez cały dzień!

Ostatnio zauważyłam, żę lakiery, które kiedyś bardzo lubiłam zgęstniały. Wiem, że nie powinnam ich rozcieńczać zmywaczem, ale jakiego środka szukać po polskich drogeriach? W Rossmanie zapytałam o rozcieńczacz do lakierów do paznokci, to pani zrobiła duże oczy..

Może macie jakieś wypróbowane?

Buziaki!!!! :-*

p.s. 10:43 -> na liczniku dokładnie 200 wyświetleń :)

dzię-ku-ję :D

Kolor do sześcianu... recenzja Essenca :)

A co dziś?

Kolor do sześcianu od Essence, kupiony po przecenie w Naturze za... 1,99 zł  :)

Firma: Essence

Numerek/nazwa: Nail colour 3 / nr 06 Ticket to the show

Pojemność:  2x4 ml

Cena: przeceniony z 11,49 zł na... 1,99 zł :)

Jak ja widzę ten kolor: czekolada i karmel z drobinkami brokatu :)

Wysychanie: szybciutkie

Konsystencja: dosyć rzadki, ale dobrze się nakłada.

Krycie: Przy jaśniejszym widać białe końcówki paznokcia.

Ilość warstw: kciuk i mały -> dwie jasnego, wskazujący i serdeczny -> jedna jasna, środkowy -> jedna ciemna+jedna jasna.

Wytrzymałość: odpryski pojawiły się po trzech dniach. Wtedy dodałam białe wzorki.

Pędzelek: bardzo fajnie się nim nakłada lakier, średniej grubości - dwa pociągnięcia wystarczają, by pomalować paznokieć.

Komfort malowania (kształt zakrętki): Jak dla mnie świetnie, bo dzięki drugiej buteleczce na górze, trzyma się wygodnie w dłoni, tak jak grubi pisak.

Zmywanie: jak to bywa przy takich drobinkach - trochę uporczywe, ale bez większych problemów.

Ogólna ocena: 9/10

Podsumowanie: Jak dla mnie? Idealny. Jeśli się uda - dokupię jeszcze jakieś kolorki. Jednak chyba nie dałabym za nie 11,49 zł...

Zaraz po pomalowaniu. Drobinki pięknie mienią się w słoneczku.

A tutaj po dodaniu białych trójkącików ;)

I wszystko co użyłam do tego mani :)

Opisany Essence, Miss Selene nr 163 i biały lakier z kompletu od Miss Sporty do frencha ;)

I jak Wam się podoba?

Buziaki! :-*

Krem od Neutrogeny.

Dziś pod lupą...

Firma: Neutrogena
Nazwa: Fast absorbing hand cream; Norwegian formula.

Pojemność: 75 ml

Cena: 14,99 zł

Wchłanianie: szybkie

Konsystencja: lekka, delikatna, trochę tłusta.

Zapach: przyjemny.

Nawilżenie: dobre.
Wydajność: całkiem dobra. Wystarcza na długo.

Ogólna ocena: 4/5
Podsumowanie: Lubię ten krem, jednak jeśli rano posmaruję nim dłonie, już po kilku godzinach czuję, że dłonie znów są suche. Właśnie dlatego nie otrzymał maksymalniej oceny.

A już wkrótce recenzja nowego lakieru na pazurkach mamy, jakaś nowa mani u mnie i recenzje...

Zapraszam! :)

Buziaki :-*

Pierwsza recenzja! Szaraczek od Catrice Cosmetics :)

Dziś pierwsza recenzja!
A pod lupę idzie...

Firma: Catrice Cosmetics

Numerek/nazwa: 280 London's Weather Forecast

Pojemność: 10 ml

Cena: 10,49 zł (jednak ja złapałam go za 2,99 zł w Naturze :))

Buteleczka: walec. Wygodny w trzymaniu, odkręcaniu i zakręcaniu :)

Jak ja widzę ten kolor: szary.

Wysychanie: szybciutko!

Konsystencja: idealna. Nie jest ani gęsty, ani rzadki.

Ilość warstw: 2 cieniutkie :)

Wytrzymałość: słabo, oj słabo.. już pierwszego dnia pojawiły się minimalne odpryski, a dziś? dzień drugi - nie nadaje się do niczego, więc poszedł pod wacik nasączony zmywaczem ;)

Pędzelek: okrągły, średniej grubości.

Komfort malowania (kształt zakrętki): zakrętka owalna, dobrze się ją trzyma w dłoni :)

Zmywanie: bezproblemowe. Nie barwi płytki.

Ogólna ocena: 7/10

Podsumowanie: Lakier ładny, dobrze się nakłada, dobrze się zmywa, ładnie wygląda. Jednak wytrzymałość pozostawia wiele do życzenia... 

Jutro moja mama - pomocna testerka podda swoje paznokcie kolejnemu testowi (mam taką cichą nadzieję ;)), bo ja póki co mam M&M'sy ;)

Buziaczki! :-*

Wyprzedaż w Naturze :)

Achh! Jak bardzo ubolewam, że nie wiedziałam wcześniej... W drogeriach Natura są teraz promocje na lakiery! Dziś już u mnie ostatki.. No ale połasiłam się na magnes do lakieru magnetycznego i jeden lakier. Pierwszy z tej firmy. Było kilka odcieni do wyboru, ale wzięłam akurat szary - bo takiego nie miałam :)
Ceny? Rewelacyjne! Jutro chyba wrócę i kupię jeszcze jakiś lakier... To chyba uzależnienie ;)

Jak widaćna zdjęciu, magnesik ma robić wzorki 'gwiazdki'. Jak to wyjdzie? Sprawdzę niedługo :)

A póki co próba 'na sucho' ;)

Ile za niego dałam? Całe 1,99 zł!
Przecena z 7,99 zł :>

Catrice Cosmetics - 280 London's Weather Forecast

Przeceniony z 10,49zł na 2,99zł!

Grzechem byłoby nie wykorzystać takiej okazji! ;)

No i lakier!

Mama już testuje ;)

 Paznokcie pomalowałam jej zaraz po obiedzie, po czym zabrała się za kuchenne prace.

 Więc wyzwanie pierwsze: odpryski? odporność na różne płyny i środki czystości? :)
Lada dzień pierwsza recenzja!

Jesteście ciekawe? :)

Buziaczki w ten szaro-bury dzień :-*

M&m

A więc: po kilku malowaniach, różnych wzorkach i kilku zmywaniach powyślałam 'aaa, zrobie m&m'sy i tyle'. I co się okazało? Że był to strzał w dziesiątkę! :)
Kolorowe paznokietki aż się proszą, żeby je schrupać jak małe cukiereczki :)

Wybacznie cytrynowe skórki, ale jak pisałam - w czasie godziny miałam kilka wzorków i lakierów :P

Co myślicie? :)

jakich lakierów użyłam?

Avon - coral reef

Avon - lemon sugar

miss sporty - nr 320

Bell - nie mogę znaleźć numerka :(

Da Vinci - nr 399

Wszystko jeszcze pomalowałam bezbarwną Bellą, dla utrwalenia :)

Zrobiłam kilka zdjęć mojej kolekcji, zaraz będę dodawać do odpowiedniej zakładki ;)




Wpadnij tu jeszcze!

Buziaki :-*

Pierwszy post - organizacyjny!

Witajcie ! :)
Od jakiegoś czasu czytam, przeglądam, oglądam blogi różnych blogerek. Mam swoje ulubione, na które zaglądam prawie codziennie i takie, na które wchodzę rzadziej.
I od tego się zaczęło!
Postanowiłam, że skoro sama mam małego hopla na punkcie paznokci i lakierów, to czemu by nie spróbować swoich sił w blogosferze? ;>
Trochę przemyśleń, kilka za i kilka przeciw, no ale.. JESTEM!
A jestem jako 'Majowe paznokciowe love'. Taka gra słów :)
Póki co blog wygląda jak wygląda, ale próbuję pomalutku tu ogarnąć wszystkie funkcje, ustawienia itp.
Do końca sierpnia postaram się pisać jak najczęściej tylko się da, a od września? Matura, matura, matura.
Będę trochę rzadziej, ale będę, bo paznokcie przecież trzeba malować! :)
Co mam zamiar wstawiać na bloga? Moje aktualne wzorki, recenzje lakierów i nie tylko. Bo ładne paznokcie, to i dłonie muszą być zadbane! Więc pojawi się tu czasem jakiś krem, a może nawet biżuteria ;)
Już za chwilkę pokażę Wam, moim pierwszym czytelnikom co mam dziś na pazurkach :)

Do przeczytania!
Buziaaaczki :-*