poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Essence saga Zmierzch :)

Jak Wam minął weekend? :)
Ja w sobotę byłam z rodzicami na rowerach, a w niedzielę? Zjadłam gofra na dożynkach i do domu! :)

A dziś... Mamusiowe paznokcie w odsłonie krwistej czerwieni i drobinek złota :)



Firma: Essence
Numerek/nazwa: The Twilight Saga Eclipse Collection nr 02
Pojemność: 10 ml
Cena: 6,49 zł
Jak ja widzę ten kolor: krwista czerwień
Wysychanie: błyskawiczne :)
Konsystencja: kiedyś była idealna, teraz - jest bardzo gęsty :(
Ilość warstw: dwie.
Wytrzymałość: Odpryski pojawiają się jeszcze tego samego dnia.
Pędzelek: okrągły, prosto ścięty, średniej grubości.
Komfort malowania (kształt zakrętki): zakrętka jest grubym walcem, ale dobrze się ją trzyma.
Zmywanie: na początku zostawia na paznokciach krwiste zabarwienie, ale po kilku przetarciach wacikiem wszystko zmywa się prawie idealnie :)
Ogólna ocena:  6/10
Podsumowanie: Lakier ma ładny kolor, szybko wysycha i łatwo się zmywa, jednak jest bardzo delikatny i odpryski pojawiają się już w dniu malowania. 


I wiedząc z doświadczenia, wyprzedziłam odpryski i pomalowałam jeszcze malutkim Miss Selene ze złotymi drobinkami.


A nad całym malowaniem czuwał Ginek, który tego dnia jadł -> spał -> jadł -> spał. I tak przez cały dzień!



Ostatnio zauważyłam, żę lakiery, które kiedyś bardzo lubiłam zgęstniały. Wiem, że nie powinnam ich rozcieńczać zmywaczem, ale jakiego środka szukać po polskich drogeriach? W Rossmanie zapytałam o rozcieńczacz do lakierów do paznokci, to pani zrobiła duże oczy..
Może macie jakieś wypróbowane?


Buziaki!!!! :-*


p.s. 10:43 -> na liczniku dokładnie 200 wyświetleń :)
dzię-ku-ję :D

15 komentarzy:

  1. Fajny kolorek, szkoda że tak słabo trzyma ;/

    A gradient zrobiłam jednym lakierem, fajna zabawa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się połączenie czerwieni ze złotem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię takie czerwienie;) ładnie się prezentuje;)

    W wolnej chwili zapraszam do siebie;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ładna czerwień, szkoda że taka słaba trwałość :)
    co do rozcieńczalnika to szukaj raczej w hurtowniach kosmetycznych albo mniejszych sklepikach kosmetycznych, w drogeriach nie ma co liczyc na takie cuda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokłądnie tak jak napisałaś - cuda. Nawet w takich sklepikach nie mają.. :(

      Usuń
  5. łady odcień krwistej czerwieni :) kiedyś używałam z Inglota, ale nie byłam zadowolona, bo śmierdział jak czysty aceton. Najlepiej pójdź do jakieś osiedlowej drogerii i tam zapytaj się o najtańszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłam i nie ma nic takiego :(
      Albo to ja wymagam magicznego eliksiru, albo nie wiem..

      Usuń
  6. ja swój rozcieńczalnik kupiłam w Inglocie, ale uzylam go tylko raz i nie pomógł;/

    OdpowiedzUsuń
  7. Raczej nie ma co liczyć na dobry rozcieńczalnik. Lepiej zainwestować w nowy lakier ;) Paznokcie bardzo klasyczne, w sam raz dla mamy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko czasem szkoda mi starych lakierów, zwykle tych z edycji limitowanych :(

      Usuń
    2. Znam ten ból niestety

      Usuń
  8. Słodki kociak ;)
    uwielbiam czerwień na paznokciach a w połączeniu ze złotem kojarzy mi się ze świetami ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja mam rozcieńczalnik z Inglota i naprawdę pomaga ;) widzę, że problem sprzed ponad roku, więc może znalazłaś już jakiś, ale jeśli nie, to polecam również z SuperPharmu rozcieńczalnik Cree - Kokietka robiła kiedyś porównanie tych dwóch gagatków: http://kokietkauroda.blogspot.com/2014/06/drogie-czy-drogeryjne.html ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mi miło, że odwiedziłaś mój blog :)
Będzie mi jeszcze milej, jeżeli zostawisz komentarz.
Jeśli jednak masz zamiar zaprosić mnie na swojego bloga, bądź zaproponować obserwację za obserwację - nie pisz nic ;)
Zawsze odwiedzam blogi osób odwiedzających mnie!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...