Zaczęłyśmy wymieniać się mailami, rozmawiać na tematy poważne i te trochę mniej poważne, aż stwierdziłyśmy, że fajnie byłoby się czymś wymienić. I tak oto przytuliłam do serduszka kilka nowych buteleczek lakieru, piękny łańcuszek z kolczykami, śliczne zawieszki do bransoletek, całą masę cekinów i ozdób do paznokci, pierścioneczek (sprytnie ukryty w cekinach) i słodkości :)
Radości nie było końca, kiedy wysypałam na stół zawartość koperty :)
Zobaczcie same co dostałam, a zrozumiecie moją euforię :D
Mała Chinka <3
Ta urocza buteleczka skrywa w sobie bezbarwny lakier z mnóstwem carnych - mniejszych i większych kropek i heksów :)
Dziękuję za wspaniałą wymianę! Już nie mogę doczekać się następnej!
Buziaki! :-*
zapraszam na Madziulkowego bloga:
Nie ma za co kochana, już myślę o kolejnej paczce dla Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńP.S. Chinkę na dwie warstwy wygląda o wiele lepiej :)
Moja mama jest otwarta na moje propozycje i co raz częściej stawia na odważniejsze wzory i kolory :)
Usuńextra, ciekawa wymiana :)
OdpowiedzUsuńsuper wymiana, :))
OdpowiedzUsuńlubię wymianki! niesamowicie cieszą ;)
OdpowiedzUsuńchinka <3 pierścionek <3
OdpowiedzUsuńLedo